Oczy inwestorów skierowane na FED. Srebro z potencjałem

Czerwiec upłynął pod znakiem trendu bocznego i niewielkich wahań cen w przedziale 2 300-2 380 USD za uncję złota. Wszystko za sprawą trwającej od dłuższego czasu niepewności wokół inflacji w USA oraz decyzji o obniżkach stóp procentowych.

Opublikowano
17/7/2024
Oczy inwestorów skierowane na FED. Srebro z potencjałem
Autorzy
email: biuroprasowe@goldenmark.com
Dziękujemy że chcesz być z nami na bieżąco!
Coś poszło nie tak...
Udostępnij wpis

Rosną szanse na obniżki stóp w USA

Inflacja CPI w USA już niemal od roku utrzymuje się w przedziale 3-3,7 proc. Oznacza to, że strategia utrzymywania stóp procentowych na obecnym poziomie 5,25-5,5 proc. nie przynosi pozytywnych rezultatów. Jednocześnie ubiegłoroczny kryzys bankowy, dane z rynku pracy czy inne makro wskaźniki sugerują, że obecny poziom stóp jest za wysoki. Niepewność co do decyzji FED bezpośrednio przekłada się na zachowanie złota.

Jednak od kwietnia tendencja jest spadkowa – najnowszy odczyt wskazuje, że ceny w czerwcu rosły w tempie 3 proc. r/r, przy konsensusie na poziomie 3,1 proc. i odczycie na poziomie 3,3 proc. w miesiącu wcześniejszym. Czerwiec był czwartym miesiącem z rzędu, kiedy odczyt CPI był niższy od miesiąca poprzedniego.

Przekłada się to na zmiękczenie retoryki FED, zaś sam rynek wycenia szanse na obniżkę stóp we wrześniu bardzo wysoko (prawdopodobieństwo według FedWatch Tool wynosi aż 86 proc.). Już w pierwszych dwóch tygodniach lipca cena złota przebiła czerwcowe maksima, ocierając się momentami o 2 416 dolarów.

Wysokie stopy procentowe są czynnikiem, który blokował dalszy wzrost cen złota. Wrześniowa obniżka może zatem przełożyć się na wzrosty cen kruszcu na jesień. Niewykluczone także, że do końca roku zobaczymy nie jedną, a dwie obniżki stóp procentowych w USA.

Popyt na srebro przewyższa podaż

Silver Institute opublikował swój coroczny raport dotyczący rynku srebra. Ubiegły rok był piątym z rzędu, kiedy popyt na srebro przewyższył podaż. Deficyt wyniósł 142 mln uncji, a prognoza na ten rok wskazuje wzrost deficytu do poziomu 265 milionów uncji.

W związku z powyższym maleją zapasy srebra w skarbcach największej giełdy towarowej COMEX, które w szczytowym momencie wynosiły 400 mln uncji (2021 r.), zaś obecnie kształtują się na poziomie nieco ponad 291 mln uncji. Gwałtownie spadają również zapasy w skarbach London Bullion Market Association. W 2021 roku wynosiły one 1,2 mld uncji, obecnie jest to o 300 mln uncji mniej.

Globalny wzrost popytu na srebro spowodowany jest przede wszystkim dynamicznym rozwojem trzech branż, dla których srebro jest jednym z krytycznych surowców: fotowoltaiki, technologii AI oraz elektromobilności. Branże te należą do najszybciej rozwijających się na świecie. Warto wspomnieć, że jeszcze kilka lat temu ok. połowa popytu na srebro generowana była przez przemysł i technologie. Obecnie udział ten wzrósł do 64 proc.

W przeciwieństwie do złota, cena srebra w ciągu ostatniej dekady nie zdołała powrócić do maksimów z 2011 roku. Po 2020 roku cena tego kruszcu przełamała trwającą kilka lat konsolidację. Ostatnie cztery lata również nie były łatwe dla srebra – złożyły się na to pandemia COVID-19, przestoje produkcyjne i konsumpcyjne. W kwietniu tego roku cena po raz pierwszy przekroczyła poziom 26 dolarów za uncję, a w maju otarła się o dawno niewidziany poziom 30 dolarów.

Zdaniem wielu zwolenników srebra zbliżamy się do momentu, kiedy kruszec ten zacznie odzyskiwać swój blask, zaś relatywnie niska cena w stosunku do historycznych maksimów (48,70 USD w 2011), stanowią znakomitą okazję. Zwłaszcza w świetle zbliżającej się obniżki stóp procentowych w USA.

Banki centralne będą zwiększać zasoby złota

Światowa Rada Złota opublikowała wyniki swojego corocznego badania przeprowadzanego wśród bankierów centralnych, dotyczącego rezerw złota. Po dwóch rekordowych latach, jeśli chodzi o zakupy złota przez banki centralne, obecne nastawienie bankierów wskazuje na kontynuację trendu.

Aż 29 proc. banków zamierza zwiększyć swoje rezerwy w ciągu najbliższego roku. Jest to najwyższy poziom w historii tego badania. 81 proc. ankietowanych stwierdziło, że globalne zasoby złota w bankach centralnych zwiększą się. Wśród czynników, które decydować mają o zwiększeniu rezerw złota, najczęściej wymieniane są stopy procentowe, inflacja oraz kwestie geopolityczne.

Warto przy tej okazji dodać, że Narodowy Bank Polski kontynuuje plan zwiększenia rezerw złota do poziomu 20 proc. W maju NBP kupił 10,3 tony złota. Z wyliczeń portalu Bankier.pl wynika, że rezerwy zwiększone zostały także w czerwcu, choć na oficjalne dane trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.


Michał Tekliński
– ekspert rynku złota Goldsaver.pl, Grupa Goldenmark. Z branżą złota i kamieni szlachetnych związany od ponad dekady. Certyfikowany ekspert diamentów HRD w Antwerpii. Odpowiada za koordynację bezpośredniej współpracy z największymi producentami i dostawcami złota oraz diamentów na całym świecie.